Ostatnio zauważyłam u Lipstick na zadzie i na łopatce takie tłuste plamy. Nie daję się to zmyć.
Niczym nie pachnie, ale nie wiem co teraz będzie. Wie ktoś co to może być?!
*proszę nie zwracać uwagi na opakowanie po kolbie*
Te błyszczące miejsca, to zdrapana wierzchnia warstwa werniksu, który matowi farbę. Nic z tym nie zrobisz, ewentualnie możesz zakupić werniks w sprayu i spryskać delikatnie. O takie lśniące, widoczne pod światło rysy bardzo łatwo, często już w pudełku dochodzi do obicia modelu. Nie ma co histeryzować, w końcu się przyzwyczaisz i przestanie Ci to przeszkadzać ;)
Wiesz co, kwestia samego werniksu, bo w zależności od firmy stopień połysku będzie różny. Na pewno nie werniks błyszczący, bo wyjdzie efekt glossy. Satynowy może być, ja takie uszkodzenia maskuję werniksem satynowym Maimeri Polycolor (bardzo porządna firma, koszt jednej butelki ok. 30 zł). Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że daje połysk niewiele mocniejszy niż ten na Breyerach, nie rzuca się to w oczy. Matowego nie mam, ale obawiam się, że może aż nadto zmatowić malowanie, a to też nie jest dobre. Dlatego proponuję satynowy, właśnie tej firmy. Możesz go kupić zarówno w internetowych sklepach plastycznych, jak i na allegro :) Tylko pamiętaj, żeby werniksować w temperaturze pokojowej (bo jak będzie zbyt zimno, albo zbyt duża wilgoć, to może stworzyć się efekt "mgiełki"), przed użyciem wstrząsnąć i nie przesadzić z ilością ( ! ), bo wyjdzie efekt glossy. Lepiej dwie cienkie warstwy do zakrycia ubytku, niż jedna gruba, która będzie świecić jak psi nos ;) Nie powinno Ci to sprawić problemów, a jeśli te rysy Ci przeszkadzają to myślę, że warto
Wiesz, ja jeszcze żadnych Breyer'ów nie mam, więc ciężko jest mi powiedzieć co to jest i z czym to się je... Może to po werniksie? (Jak wcześniej napisała Askada) Pozdro
nie zabrudziłaś jej może (chociaż przez przypadek) czymś co ciężko schodzi?
OdpowiedzUsuńRaczej nie
Usuńhm.. czym myłaś?
UsuńWodą.
UsuńSama woda tłuszczowi nie da rady - może spróbuj płynem do naczyń? Chyba, że rację ma Askada. Ja nie mam pojęcia, co to może być.
UsuńMoże ciapnełaś ją czymś tłustym ?
OdpowiedzUsuńNie
UsuńTe błyszczące miejsca, to zdrapana wierzchnia warstwa werniksu, który matowi farbę. Nic z tym nie zrobisz, ewentualnie możesz zakupić werniks w sprayu i spryskać delikatnie. O takie lśniące, widoczne pod światło rysy bardzo łatwo, często już w pudełku dochodzi do obicia modelu. Nie ma co histeryzować, w końcu się przyzwyczaisz i przestanie Ci to przeszkadzać ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo za odpowiedź :D
UsuńWerniks matowy czy błyszczący?
UsuńWiesz co, kwestia samego werniksu, bo w zależności od firmy stopień połysku będzie różny. Na pewno nie werniks błyszczący, bo wyjdzie efekt glossy. Satynowy może być, ja takie uszkodzenia maskuję werniksem satynowym Maimeri Polycolor (bardzo porządna firma, koszt jednej butelki ok. 30 zł). Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że daje połysk niewiele mocniejszy niż ten na Breyerach, nie rzuca się to w oczy. Matowego nie mam, ale obawiam się, że może aż nadto zmatowić malowanie, a to też nie jest dobre. Dlatego proponuję satynowy, właśnie tej firmy. Możesz go kupić zarówno w internetowych sklepach plastycznych, jak i na allegro :) Tylko pamiętaj, żeby werniksować w temperaturze pokojowej (bo jak będzie zbyt zimno, albo zbyt duża wilgoć, to może stworzyć się efekt "mgiełki"), przed użyciem wstrząsnąć i nie przesadzić z ilością ( ! ), bo wyjdzie efekt glossy. Lepiej dwie cienkie warstwy do zakrycia ubytku, niż jedna gruba, która będzie świecić jak psi nos ;) Nie powinno Ci to sprawić problemów, a jeśli te rysy Ci przeszkadzają to myślę, że warto
UsuńDziękuje za odpowiedź :D
UsuńWiesz, ja jeszcze żadnych Breyer'ów nie mam, więc ciężko jest mi powiedzieć co to jest i z czym to się je...
OdpowiedzUsuńMoże to po werniksie? (Jak wcześniej napisała Askada)
Pozdro