sobota, 4 kwietnia 2015

No właśnie, a to co było?

Na początku chciałabym życzyć wszystkim wesołych, pogodnych, radosnych i ciepłych Świąt Wielkanocnych spędzonych w rodzinnym gronie ; ).
W poprzednim poście było coś, co do końca nie wiem co to jest.
Ale ok... Jest to pad, z popręgiem, na padzie siedzi kot, który jest przypięty "pasami" do popręgu.
Kotka, która niedawno przyjechała do naszej stajni, otrzymała imię Chanel. Zaprzyjaźniła się z Apaczem, który ma już 19 lat. Kotka również dobrze dogaduje się z innymi końmi :D i jak widać lubi  
patrzeć na świat z końskiego grzbietu.
Spodobał się jej również taki drapak, o którym w następnym poście...








3 komentarze:

  1. Chanel bardzo ładnie się prezentuje na końskim grzbiecie ;) inne koty też, czy tylko ona niedługo zrobi karierę jeździecką???
    Pozdro =D

    OdpowiedzUsuń